Winny !
Jam jest więźniem
własnego sumienia.
Katem decydującym o losie istnienia.
Z ciernistą koroną na głowie,
czekam na wyrok...
Całe życie grzechy wyznawałem,
przed fałszem oczy zamknąłem
Nie czuje smutku ni żalu,
widzę tylko jasną stronę medalu.
Wyrok zapadł – winny !
Murami więzienia odizolowany.
Odcięli mi skrzydła, wolność odebrali.
Usta zaszyli, cenzurę nakazali.
Ponoszę konsekwencje za me czyny i słowa.
Największą bronią człowieka są słowa.
Brutalne, ostre niczym bagnet.
Czy tak nie jest ? Czy nie mam racji?
Poeisis
|