Byłaś mym rajem
Znów we wspomnieniu zanurzony
Z tą tęsknotą, która bucha
W sercu, z jej obrazem otulony
Ze mnie chłopca zrobiła zucha
Bo odwagę rozbudziła
I w rajską krainę
Mnie chłopca chwyciła
Bo rzuciła linę
Miłości, która prawdziwa
A dziś tylko tęsknotą żyję
I mych wspomnień zbieram żniwa
Czy me serce ze smutku umyję?
Ona jest różą nad różami
Miłością, która nie ginie
Ona jest lilią nad liliami
Czystością, która wciąż żyje
platek_sniegu
|