Trzeba mieć nadzieję
Szukam przyjaciela,
takiego co, gdy ból doskwiera,
przyjdzie, przytuli i pocieszy,
nawet gdy mu się gdzieś bardzo śpieszy.
Gotowego do szerokiej rangi poświęceń,
takiego, co chciałby ze mną spędzać czasu najwięcej.
Co by sam się domyślił, czy mi czegoś,
gdy jestem chora nie brakuje,
i zapytał co smutek na mojej twarzy powoduje.
Szukam takiej osoby, z którą potrafiłabym się z byle czego śmiać
i w identyczną koszulkę dla żartów ubrać.
Wymyślać przeróżne historie
i popadać w dzikie euforie.
Która by mnie nigdy nie okłamała,
która zapłaty za swe piękne czyny nie żądała.
Która szanowałaby zdanie moje
i sekrety ze mną dzieliłaby swoje.
Ale czy taki ktoś na świecie istnieje?
Czekam wciąż, bo trzeba mieć nadzieję.
nutkainspiracji
|