Wspomnienia

Tyle wspomnień we mnie krąży,
każde z nich do czegoś innego dąży.
Więcej chyba jest tych dobrych niż złych,
nie mogę ich zliczyć nawet na palcach mych.
Te złe przyplątują się chwilami,
nie mogę zapomnieć o nich latami.
Te dobre przynoszą radość,
a także smutek i tęsknotę, gdy pragnę uczynić im zadość.
Inne jeszcze śmiech,
wtedy myślę ''dlaczego tak krótko to trwało? Co za pech''.
To, co robimy w życiu swym,
ma wielkie znaczenie w układaniu życia,
tak aby wszystko miało swój rym.
Bo wspomnienia często przyplątują się mocno do ludzi,
a później odciągnięciem tych złych każdy z nas się trudzi.

nutkainspiracji