nadchodzi noc...

Nadchodzi noc

Patrzę na siebie i twarzy nie widzę
Gdzieś tam schowała się w ból

W czerni pościeli położę swe zwłoki
z uczuć obdarte, przecięte na pół

Nadchodzi noc i zasnę być może
w bezruchu zamknę swój żal

Wspomnę tą chwilę tak bardzo odległą
nieznajomą już


Nie czuję już nic....


Aranea

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2013-01-14 17:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Aranea wiersze >
Jacob | 2013-01-14 19:02 |
Mroczne. Współczuje ludziom którzy to przeżywają.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się