nadchodzi noc...
Nadchodzi noc
Patrzę na siebie i twarzy nie widzę
Gdzieś tam schowała się w ból
W czerni pościeli położę swe zwłoki
z uczuć obdarte, przecięte na pół
Nadchodzi noc i zasnę być może
w bezruchu zamknę swój żal
Wspomnę tą chwilę tak bardzo odległą
nieznajomą już
Nie czuję już nic....
Aranea
|