Niedouczone lekcje mnie duszą



dlacze­go muszę tak zastygać
i wciąż powtarzać
jak niedou­czoną lekcję

prze­cież nie chcę

słów krzywić
i połykać w bla­dym uśmiechu
że wszys­tko dobrze

a w pot­rzas­ku krnąbnych drzwi
piszczy mój cień
za­ciśnięty do bólu w pięść

że już nie ma siły
i łez

na to ludzkie szczęście


9.01.2012.


Gaia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-01-14 19:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gaia > < wiersze >
Michal76 | 2013-01-15 10:26 |
I znów się zamyśliłem. Tak, to Twój kolejny rewelacyjny wiersz.
kazap57 | 2013-01-14 21:06 |
nie musisz zastygać bądź gorąca, choć przed przykrymi słowa niestety nie ukryjesz się, i to niesamowita metafora - w krnąbrnych drzwiach piszczy twój ciem....rewelacja
Conte | 2013-01-14 19:43 |
A może lepiej po prostu tej wiedzy nie posiadać:) czasem lepiej:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się