nieproszeni goście




strach czy to niepokój
na palcach się skrada
zagląda natrętnie w zakamarki duszy
dusza się kurczy
przed lęków obławą
oddech ma płytki
powietrzem się krztusi

ni z stąd ni z zowąd
nie wiedzieć dlaczego
przychodzą do niej goście nieproszeni
gdzie tu się schować
by nie wpuścić złego
jak się obronić przed tą zgrają cieni

oczy zamyka
by we śnie przeczekać
chwile słabości w końcu ją opuszczą
myśli skaczące
istna dyskoteka
więc głowę chowa pod marzeń poduszką


szybcia

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2013-01-18 19:51
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
lipiec | 2013-01-21 15:20 |
Poduszka marzeń -to jest to,świetny wiersz .
danio | 2013-01-19 17:46 |
piękny wiersz
bezimienna | 2013-01-19 11:03 |
Kasiu nie warto się bać.Strach odłóż na półkę i piękne marzenia do główki. Super wiersz.pozdrawiam:)
Lethien | 2013-01-18 23:02 |
"Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach, gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości." Hillar. Tak mi się przypomniało, czytając :)
karolina | 2013-01-18 22:24 |
i o czym wtedy marzysz? ślicznie jak zawsze
ewita | 2013-01-18 21:36 |
wieczorne lęki...ja też uciekam wtedy w marzenia...jak pięknie ,... czuje się je ..i tylko marzenia pozostają na obronę
Magdis | 2013-01-18 19:57 |
Jejku! Ciężko mi określić Twój wiersz, bo talentu nie da się sprecyzować. Rewelacyjny i taki.... specyficzny. Pozdrawiam:)
Irmmelin | 2013-01-18 19:57 |
Czasami strach ma tak wielkie oblicze, że zamknięcie oczu tylko go wzmaga..
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się