Różaniec

nanizane na życie paciorki
ledwie słyszalne słowa
wymawiają usta
garść kamieni które ożyły
wprawiane w ruch cichą dłonią

dziesięć
dziesięć
chwała
powtarzane dziesiątki
jakby w nich była tajemnica wiary

jakby to był naszych dni naszyjnik
zliczone w nim wszystkie przewiny
równanie bez rozwiązania
bez niewiadomej
różaniec dni skladanych z mozołem

wymawiamy powtarzalne słowa
zapadamy w ich treść
powoli powolutku
znikamy w nich
z całym swoim bagażem

odpowiada nam cisza która może być wysłuchaniem


Duch44

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2013-01-19 16:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Duch44 > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się