zaklęta skała

kruszę się w sidłach
parszywych kłamstw
kamienne łzy łamią
szare rynny domów
jestem zaklętą skałą
zawsze tak myślałam
jednak samotność
połyka nawet mnie
nieznane dotącz uczucie
kłuje kamienne serce
wczoraj twarde-lód
dzisiaj słabe-pył
tęskniące za dotykiem
muśnięciem warg
topiących smutek
nie takiej siły chcę
otulonej kłamstwem
zaopatrzonej w obłudę
czas mi przypomina
jak bardzo sama jestem
krucha, zaklęta skała
na pustyni zwanej miłością


supermassive

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-01-19 22:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < supermassive > < wiersze >
Conte | 2013-05-19 00:24 |
Piękny wiersz:) odnaleźć się w ziarenkach pustynnego piasku ...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się