człowiek

jak śnieg, papieros wypanoly posiłek poranny zjedzony, dzień i noc powrotu moc. Jak poląca się świeczka, samotna owieczka. Boże, ojcze nieśmiertelny my Twą łzą wsiąkniętą w grunt piekielny. Jak barbarzyńskie
D.N.A zna smaku dna poprzez pokusy zakazanej los człowieczy marnej. Mesor


mesor

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2013-01-26 15:12
Komentarz autora: wiersz powstał 10.12.12r
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna mesor > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się