Pożegnanie duszy

Stoję zawiedziona,
jak ten bałwan na dworze.
I rozmyślam, czy można być
w jeszcze gorszym humorze.
Na wielkie szczęścia się nastawiłam,
później dopiero pancerne pułapki zauważyłam.
Zorientowałam się, że ma wyobraźnia
trochę za daleko pofrunęła
i w dalekie fantazji zaświaty mnie wchłonęła.
Teraz zmuszona powróciłam już na ludzką Ziemię
i poniosłam karę za me w niebiosach błądzenie.
Za mną i przede mną dwie przepaście
się rozchylają,
stojące na ulicy bałwany ze smutkiem
mą duszę żegnają.


nutkainspiracji

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-01-26 15:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < nutkainspiracji > < wiersze >
Conte | 2013-02-08 00:11 |
Bałwany chyba nie posiadają duszy a moze tak...skoro żegnają :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się