Zima
Pada snieżek, wszędzie biało.
Już niemało napadało.
Pada śnieżek z małej chmurki,
można będzie jeździć z górki.
Trzeba przejrzeć dobrze sanki,
by nie było niespodzianki.
Gdy się jedzie szybko z górki
można wypaść na pazurki.
Tak się zdarza, trudna rada.
Przez to płakać nie wypada.
Zuch uśmiecha się i wstaje.
Płaczą beksy i mazgaje.
A nam się podoba zima.
Niech się długo jeszcze trzyma.
Niechaj z górki pędzą sanki
i niech żyją nam bałwanki.
roman
|