Dla Ciebie...
Wciąż
Myślę o Tobie gdy w łóżku jestem
cały świat znika za stromą osłoną kwiatu
tam oczy me wędrują, gdzie płomyk świeci
przy kominku na podłodze bez czasu ulotnie
przytulasz me ciało zmysłami szczęścia
niebo choć nie wiem jak wygląda
tu doskonale znam jego przestrzenne płaty i tęcza
objęcia w tali ze zmysłem kobiety
cisza
wciąż piszę
zielone, niebieskie to ideał życia
na kartce kredki te dwie
i marzenia jak zbudzone z opatrzności Morfeusza
tajemnicą jestem dla Ciebie Kochany
miłość mą znasz
tyle wieków, my wciaż ci sami
I nie pytaj człowieku
jakto się dzieje -
że pisze tu słowa i wkładam na scenę
pod tło ustawiam artystycznie i uniżam napis na tkaninę haftowaną euforią i czynami
napisz osobiście do mnie słów pare
nie rozstanę
rozstanę się po zachodzie
do Ciebie mój ukochany przybędę w porę
zostanę
Anelia
|