Pełnia Księżyca

Ukazał się w najdziwniejszym sposobie,
jaki mógłbym sobie wyobrazić
Jam jego najukochańszym dzieckiem
On mą najdroższą tajemnicą

Więc weź swych wilczych towarzyszy
Albowiem przemówił ten,
na którego wszyscy czekamy
Gdyż on mą najdroższą tajemnicą
I jam jego najukochańszym dzieckiem

W księżycowych górach sześc wilków płacze
Antyczna chwała podniesie się lub spadnie
Jakże piękne są oblicza twych szarych dzieci
Co noc wyśpiewujące tą smutną melodię...


Langsuayer

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-02-02 20:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna Langsuayer > < wiersze >
Irmmelin | 2013-02-02 20:55 |
Zaciekawiłeś mnie, naprawdę.Chyba będę Cię obserwować. Pozdrawiam i życzę weny;)
Schizofrenia | 2013-02-02 20:52 |
Nie, nie napiszę lepszego ;x
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się