Nad Iną

Zakwitały malwy i kaliny i nęciły zapachami bzy,
Ty stawałaś nad brzegami Iny, przesyłałaś zaproszenie mi.
Potem szliśmy w cieniste gęstwiny, gdzie panował wśród zieleni mrok
aby zbierać czerwone maliny i popijać malinowy sok.

Tego soku smak jeszcze pamiętam choć upływa czas, za rokiem rok
ale śnią się jeszcze bardzo często malinowe krzewy i zielony mrok.
Bo gdzie druga taka kraina, gdzie na świecie znajdziesz taki kraj
żeby była taka rzeka Ina i dziewczyny miały wszystko naj?


roman

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-02-03 19:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > wiersze >
kazap57 | 2013-02-05 21:00 |
zatrzymujesz
Conte | 2013-02-04 21:15 |
ale te cierniste gęstwiny ...hm czyżby jakaś fraszka bo tematyka inna:)
danio | 2013-02-04 08:48 |
zapach młodości piękne wspomnienia...
krecia | 2013-02-03 22:46 |
przepiękne wspomnienia...
szybcia | 2013-02-03 20:35 |
ocieka tęsknotą i miłością :)piękny :)*
Irmmelin | 2013-02-03 19:28 |
Tak właśnie to widziałam:)
roman | 2013-02-03 19:27 |
Bo to też tęsknota za młodością :)
Irmmelin | 2013-02-03 19:21 |
Nostalgia aż wypływa z twoich Wersów Romku;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się