troska
Hańba
na swoją własną odpowiedzialność
najbardziej nikczemnie
miesza w głowie
strużki wstydu
jak rzeka płyną
zrywają brzegi
i płacz się ujawnia
ciężkie powieki
zakrywają ułamki
życia, które powinny były się
nie zdarzyć
mieczem można odcinać
tylko momenty, które się pamięta
dzięki bogom za troskę
bez niej
leżelibyśmy ginąc
od sztucznych problemów
samotnie
Ccclaudia
|