Dziewczyna z baru

Dziewczyna z baru

Stała za barem
warzywa kroiła
i pyszną kawę jeszcze parzyła.
Oj jak mi się maży
taka dziewczyna.

Ja biedny
na dworzu
łopatą doły kopie.
ciekawe czy też
maży o mnie.

Stała za barem
czasami sama.
Gdy przychodziłem
to się uśmiechała.

Gdy wychodziłem,
czy posmutniała,
ciekawe,
jaki wtedy wyraz twarzy miała?

Choć nie znajduje
odpwiedzi na to pytanie.
Mam taką nadzieję,
że Ona je znajdzie.

Tak bardzo byłem
wtedy w nią wpatrzony,
że nie wiedziałem,
gdzie mam skierować
swoje oczy.

Co wtedy
we mnie widziała,
co o mnie wtedy myślała?

Tego nie wiem,
ale mam nadzieję,
że mi to kiedyś
wyjawi.


tornado

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-02-04 13:04
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < tornado > < wiersze >
ula71 | 2014-06-18 22:13 |
Przede wszystkim - zanim zaczniesz cokolwiek pisać, weź do ręki słownik ortograficzny - od błędów aż się roi. Gubisz również niektóre litery. To raczej nie jest wiersz, tylko niedopracowany opis historyjki...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się