Nauczanie

Uczeń mistrza raz spotyka
I pytaniem go dotyka
Wszak już duże mam poznanie
Kiedy rozpocznę nauczanie?

Mistrz szeroko się uśmiecha
To jest wielka twa uciecha
Chcieć innych nauczać
I od razu uczniów szukać

To jest bardzo duży krok
Wróć więc z tym za cały rok
Uczeń wraca po roku całym
I rozpoczyna pytaniem małym

Czy już pora na nauczanie
Przez rok poszerzyłem swe poznanie
Mistrz od razu odpowiada
Coś w środku ciebie zjada

Nauczania chcenie to twoja zapora
Wróć za rok, jeszcze nie pora
Uczeń po roku wraca i pyta
Ma intencja nie jest kryta

Wszak minęły już dwa lata
Gdy myśl o nauczaniu po głowie lata
Czy mogę liczyć na mistrza protekcję
Aby rozpocząć nauczanie i swe lekcje?

Mistrz nie ukrywa swej mądrości
I mówi pełen zrozumienia i czułości
Źle rozumiesz nauczanie
To nie ciągłe chcenie i uczniów szukanie

Więc gdy zgaśnie nauczania pragnienie
Uczniowie sami odnajdą ciebie


platek_sniegu

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2013-02-06 07:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < platek_sniegu > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się