Proszę Cię Boże
Wszystko widzisz
Wszystko wiesz
Więc na pewno zrozumiesz
Że mi głupio
Że mi wstyd
Chyba modlić się nie umiem
Ciemną nocą
W ciemnym kącie
Kiedy nikt nie patrzy
W pięściach ściskam swoją prośbę
Żebyś mi wybaczył
Zaniedbania
I pomyłki
W kasynie życia loteria wyborów
Gdybym mogła
Chciałabym wrócić
Żeby zmienić na lepsze wczoraj
Jedno mi dajesz
Drugie zabierasz
Lecz mam namiastkę szczęścia
Choć nie powinnam
Dziś jednak muszę
Prosić o dolę lżejszą
Znam Twoją siłę
I znam moc wiary
Więc modlę się w pokorze
Dodaj mi sił
Wyprostuj ścieżki
Ty wszystko możesz
Boże
szybcia
|