Egzystowanie w głębi

W oceanie głębiny, a w głębinach życie,
tyle na tym świecie zostało niezbadanych podwodnych istnień,
Żyła sobie ryba zwyczajna nie jak Corleone,
W śród samochodów rzekłbym peugeot, ewentualnie polonez.
Pięknie wśród fal tańczyła i z prądami płynąć chciała,
Na drodze stały rekiny wiec rekinem stać się musiała.
Im głębiej tym ciemniej weź wypłyń na głębię,
Bo to, co nie znane budzi ciekawość we mnie.
Dzięki temu gdy płynę sam ciekawy się staję
Gdy się na cos decydujesz obiektem opinii zostajesz.
Dobijanie słyszę jednego i drugiego-gadają jakby z brzegu,
Chcesz mi coś powiedzieć to wypłyń z płytkiego szelfu!
Co? Boisz się tu pływać ?
boisz się ze po drodze do mnie wpierdoli Cie jakaś gruba ryba?
Molo Ci tu nie wystarczy wkładasz w siebie 100%
nie ma, ze spacer-tu się umoczysz po łokcie,
Widzem to być możesz, ale w Cinema City
Płacisz, oglądasz, wychodzisz, ale tu sam jesteś aktorem .
Gdy tu na tym świecie by nie było wody ,
i tak oceanem bym nazwał ziemię, a rybami ludzkie stwory.


misiekcgl

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-02-09 02:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < misiekcgl > < wiersze >
zrozpaczona | 2013-04-18 07:30 |
przyjemnie sie czyta
danio | 2013-02-09 11:33 |
dobrze piszesz a wiersz znakomity:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się