''Prawda''
Nadeszla chwila, aby otworzyc drzwi
Zatrzymujac czas
Aby stac sie
Jak morze, zatopione w kropli rosy
Wyruszam, w bezpowrotna podroz
Bez umyslu, zatopiony
W totalnosci pragnienia
Uciekam
Od karmiacych rozkosz wlasnego ego
Od skrajnosci, zycia bez zycia
Z istnienia do nie-istnienia
Kto szuka, ten znajdzie
Z kazda chwila coraz mniej
Juz, prawie mnie nie ma
jomano
|