Ułuda
Gwiazdy,one świecą nade mną
powoli suną po nieboskłonie
opisuje uczucia gdy jest już ciemno
wtedy.wtedy się nie boje,
[siebie]
a takie dalekie te gwiazdy
bo przecież o nich mowa
a jednak wyciągam rękę
ułuda moja mi każe
może jednak to świetliki,lampki,
świece na ołtarze
bo prawdy świata są kłamstwem
wszyscy naukowcy to łgarze
oszukują by zostawić dla siebie
by zatrzymać gwiazdy
może po nie sięgają
nie mówiąc nam zwykłym ludziom
samotnie je kochają
w ukryciu noszą, by znowu
nocą je wypuścić, cały świat okłamywać
zaciskam swoją pięść, znów nic
są zbyt dalekie ,sam siebie oszukałem
Po_co
|