Po walentynkach
Bukiety róż, czekoladki
Szczere wyznania miłości
Aż od tego wszystkiego mam już mdłości
Nagle wszyscy w tym dniu całemu światu oznajmiają
Jak bardzo się kochają
Oczy maślane i uśmiechy przyklejane
To wszystko jest na pokaz
Taka gra a po walentynkach wychodzi
Ich prawdziwa twarz
Żadnych wtedy miłych słów
Tylko wraca szara rzeczywistość znów
Kochajmy się przez cały rok tak szczerze
A nie tylko w dniu zakochanych
Bo w taką miłość to ja nie wierzę
Lizelotta
|