kwiaciarka
sprzedawała kwiaty
na polu pełnym róż
w promieniach słońca
wielobarwnej tęczy
uśmiechem radość wlewała
sercu smutkiem skażonemu
szept jak pieśń brzmiał
szumem delikatnych nut
niczym aria
z prostych upleciona słów
miłości zranionej
nie znającej ukojenia
niczym zjawa
błysk zmęczonych snów
odeszła
zostawiając bukiet
i delikatny zapach róż
Adamo70
|