Kolejny upadek


nie pytam już dlaczego -
zabłąkany motyl
przysiadł na ramieniu
muskam go delikatnym pocałunkiem
by został jak najdłużej -
uśmiecham się spokojniejsza


Wierzbina

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2013-02-16 21:19
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Wierzbina > < wiersze >
Conte | 2013-02-16 21:45 |
W każdym motylu jest piękno niczym dusza poety co potrafi płakać w szczęściu.Ewa jak zwykle nie żartuje
ewita | 2013-02-16 21:41 |
pięknie i subtelnie Ewo...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się