Pod kreskÄ…

ośmieszony i rozerwany w salonie krzywych
wybałuszonych i wklęsłych luster
zmuszony do zabicia każdego radości przejawu

choć często snuje się brukiem
potrÄ…cany przez ludzi stada
choć słaby i nieistotny jak przecinek

jest jak liść soczystej gałęzi
wzniesiony przez wiatr
wysoko nad palenisko

kiedy jego serce nie bije już głośno
wciąż kocha i żyje
pod ''matrwÄ…'' kreskÄ…


Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-02-19 15:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się