o gumie do żucia
guma do żucia Turbo z dzieciństwa,
babcia wołała: ''nie żuj tego świństwa!''
Cały rytuał nasz od rozpakowania,
Zapach i zabawny kształt modelowania
Następnie odgryzanie jej po kawałku,
czy na części najmniejsze w ustach podzielenie
Żucie, przeżucie, gumą plucie, klejenie
Niejeden kleił komuś siedzenie ze śmiałków
Balony największe, obszerne, pękate;
Kto dmuchał, wydmuchał pokaźną skalą
Dzieciaki szczęśliwe, poniekąd szczerbate
A lepszy, co większy, największy miał balon
Opakowanie a wewnątrz obrazek z furką
Testarossa pożądana z tłumioną rurką
Każdy kto zbierał, kolekcjonował i miał
Wie jaki Turbo Buble Gum dawała szał
stratocaster
|