***
Uczucia co przytłaczają mnogością
mieszam smutek z radością
Słowa co w gardle gdzieś grzęzną
ucieczka od myśli pociechą mierną
I tak się miotać w schemacie zostaje
kolejnych rozwiązań szukanie nic nie daje
Po okręgu ścieżkę przemyśleń wydeptaną
przemierzam z Nadzieją po drodze porwaną
Puste modły już mi zbrzydły
Chwytając się plusów jak brzytwy
powoli przekuwam myśli w działanie
pragnąc wykrzyczeć bezgłośne wyznanie
monini4o4
|