Nowy dzień
Już świta, i...
czuję cię tu,
w sobie.
Wypełniasz mnie od środka,
niczym dusza nieskonana,
niezmęczona... boska.
Och, gardzę wszystkim
co nie w oczach twych!
Wyrzekam się świata
by twoim być.
Niesiesz mnie samym spojrzeniem
wysoko, najdalej.
Czuję jak włosy twe
pachną wonią kwiatów błękitnych,
co kolor od chmur zabrały...
Pięknem twym całym,
jedynie ciałem
natchnienie dajesz mi,
bo pisać ową melodię.
I choć nie wart jestem
by boskie twe stopy
z kurzu obmyć
wodą złotą,
to wiedz, że pragnę ciebie.
Jednym całunkiem
życie dasz mi nowe.
Oboje więc zrodźmy się
na nowo...
na nowo zacznijmy dzień!
Kryspin
|