XLII
Jesteś słaba
spluwam w twarz
zwierciadlanej pomyłki
nasze wyschnięte spojrzenia
spotykają się między światami
sunę delikatnie po chłodnej powierzchni
muskam palcami (nie)istniejÄ…cÄ… siebie
smakuję kwaśno-cierpkiej pogardy
mierzymy siÄ™ wzrokiem
zaciskając jednocześnie pięści
unosząc lekko wargi i ukazując zęby
schylamy głowy spoglądając złowrogo
zderzają się otchłanie naszych oczodołów
wypełnionych po brzegi nienawiścią
kropla opadła z przenikliwym wrzaskiem
rozpadam się na tysiące odłamków
gdy zakrwawiona pięść uderza
prosto w mojÄ…
esencjÄ™
Xii
|