Kolor mojego serca
Czerwono mi-czerwień Jego ust
Krasność słodyczy usłanej na powierzchni warg
Niebiesko mi-błękit Jego oczu
Bryzą z błękitnego morza operuje niczym mag
Biało mi-biel Jego zębów
Szczery uśmiech niszczy wszelkie cienie
Żółto mi-Jego blond włosy
Porwać chcę kosmyk dla bólu ukojenia
Zielono mi-zieleń nadchodzącej wiosny
Jego zapach w każdym polnym kwiecie
Pomarańczowo mi-blady odcień Jego skóry
Dotykać obłędnej delikatności pragnę najbardziej w świecie
Czarno mi-głęboka czerń Jego rzęs
Rozdziela mrugnięciami pojedyncze sekundy
Wszystkie barwy świata okrywające Go od zewnątrz
Na koniec tęczy prowadzą mnie, do obłudy
olcha
|