obsesja

W dzisiejszym dniu oddaję się pewnemu zatraceniu
Mam czas na myślenie jakbym całe życie miał spędzić w więzieniu
Najważniejsza jest miłość ta od kołyski do grobu
Ale zawód kończy się długą listą niebezpiecznych nałogów
Ciągle czegoś mało i się nie pozbęde tego głodu
Wersy pisane na kolanie mimo przenikliwego chłodu
Sam się taki stałem matka natura popis dała
Wieje zimny wiatr zamiast serca lodowata skała
Od małego muzyka w domu grała mam obsesje pod tym względem
chociaż mi zabronią to pisał dalej będe
od rego mam dwie ręce i pomysłów plik bez końca
Dalej mi jest zimo mimo świecącego słońca
Kiedy pisze czuje że moge sięgnąć nieba
szykujcie się do lotu bo dopiero się rozgrzewam
Łap dobry materiał jak zwał sprawdź czy stestuj
Bo to dla każdego o pisaniu dobrych tekstów
Tak własnie w tym bez reszty jestem zatracony
Więc nad tytułem nie myśl bo masz już wyjasniony
Może kiedyś wrzuce to w program połącze z dobrym bitem
Dla mnie całe życie, a nie tylko kilka prostych liter

cypher