i mówię dość



kroplami złączonymi w uścisku
płynę po krawędzi nieba

wysychając powoli

w błękit schowane oczy
pod powiekami wiatru
tańczą porywane oddechy
w gorących uniesieniach

usta zanurzone w czerwieni
delikatnie muskają makowe płatki

tylko ręce otwarte błądzą
po widnokręgu prosząc o więcej


Beti

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-02-06 12:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Beti > wiersze >
Kara Kaczor | 2006-02-07 17:18 |
Beti, jak Ty pięknie piszesz :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się