Portret przechodnia..
Grotem kłamstw
Prawda rozorana
Wiara nadzieją
Głupcom rozdana
Miłość pochodnia
Tak łatwo gasnąca
W oczach naiwnych
Do końca płonąca
Uwięzione w kieszeniach
Dwie zimne ręcę
Tu nic się nie zmienia
Nie spotkasz mnie więcej..
taki_1
|