O poranku
Pokoik w tanim hoteliku
„Pod Jarzębinami”
rozrzucona czerń twych włosów
pokrywa biel poduszki
kochałem cię o poranku
z twych przymrużonych powiek
ogniki miłości roświecają
szarość poranną
poznaliśmy się przed chwilą
rozżucona czerń twych włosów
pokrywa biel poduszki
kochałem cię o poranku
zapomnieliśmy dom i rodzinę
pokoik w tanim hoteliku
„Pod Jarzębinami”
jesteśmy jednym ciałem
choć przed godziną
nieznajomi
kochałem cię o poranku
08.02.06
napisane pod wpływem muzyki Leonard Cohen,
on jest lepszy, niestety!!!!
Bazyliszek
|