To MIŁOŚĆ

Amor Deliria Nervosa,
to niestety nie ospa,
a także nie zapalenie nosa.
To coś znacznie poważniejszego,
coś, co szybko z pamięci nie ucieka,
to MIŁOŚĆ,
na każdego w życiu moment miłości czeka.
To choroba, która prędko się roznosi,
ona sama z czasem przychodzi,
niekiedy człowiek błagalnie Boga o nią prosi.
Jednak różne są jej przebiegi i skutki.
Bywa spełniona- najpiękniejsza przygoda w życiu,
a także nieszczęśliwa-
odrzuceni zakochani czują się jak ostatnie wyrzutki.
Amor Deliria Nervosa to choroba
na prawdę trudna do wyleczenia,
Zakażeni mają ciężką trasę do przebycia,
zanim dojdzie do ozdrowienia.
Lecz serce nie sługa, nie posłucha,
gdy ujrzy miłość swego życia.
Zakocha się natychmiast
i zarzucona będzie już przystani kotwica.
Mimo wszystko warto kochać,
nawet jeśli mamy później przez to uporczywie szlochać.
Bo to najcudowniejsze życiowe doznanie.
Choć czasem rani, jednak chwile uniesienia
i niesamowitej błogości nam daje.
Zarażajmy się nią, kochajmy i innych nią darzmy.
Zanim ktoś wymyśli lekarstwo na miłość,
swoim ukochanym ją okażmy!