LI - Rentgen

Studiuję
giętką powierzchnię
światło
wypisało na niej historię
mego wnętrza

Promienie
zaabsorbowane przez tkanki
nakreśliły na negatywie
szkielet duszy

Studiuję
punkty zaciemnienia
w ich nieregularnym rozkwicie
pochłaniające stopniowo
mieszankę bieli i szarości

Nagłe
pchnięcie świadomości

Za linią
nie ma już odwrotu


Xii

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-03-16 18:30
Komentarz autora: I można już tylko zrobić to, przed czym się zwlekało.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Xii > < wiersze >
Xii | 2013-03-26 13:14 |
Dziękuję Wam! Osobiście po przeczytaniu tego wiersza przyszła mi na myśl "Czarodziejska góra" Thomasa Manna...
Michal76 | 2013-03-19 17:09 |
Tak, wywołujesz niepokój.
kazap57 | 2013-03-16 21:58 |
sugestia, wizja i światło - a po drugiej stronie - świadomość
vanitas | 2013-03-16 20:00 |
Wow...Co za wiersz, początkowo tajemniczy, pełen niepokoju, żeby później dźgnąć czytelnika dwoma ostatnimi zwrotkami
Irmmelin | 2013-03-16 19:45 |
Właśnie ta oryginalność mnie w Tobie urzeka
Michi | 2013-03-16 19:11 |
Ciekawe... Dziwny wiersz, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, bo oryginalny.
Conte | 2013-03-16 18:40 |
Piękne...wycieczka do szpitala:))ale na ostatni oddział nie idę:)dziwny dzwięk
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się