Smak roku

O smaku się nie pisze bo trudno jest
opisać jego życie

Smak porównać można do wiosennego
śpiewu ptaków odganiających
powrót zimowych wraków

Do letnich dni w południe gorących
topiących powietrze od kurzu brudne

Do jesiennych kolorów, malujących
delikatnie symfonie tonów

Do zimowego chłodu,
ostrego jak sopel lodu

Czy słońca wstającego z rana
zapowiadającego nowe doznania

Czy zachodu promieni blasku
zamkniętych w burzy oklasków

Czy nocy czarnej z pełnią księżyca
rozświetlającą poświatę życia


Dzagoda

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-03-19 13:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Dzagoda > < wiersze >
strych | 2014-01-04 16:27 |
Bardzo ładnie. Trafiony.
Michal76 | 2013-03-20 13:24 |
Super.
roman | 2013-03-19 17:00 |
A Tobie się to udało
zrozpaczona | 2013-03-19 14:00 |
W 100% zgadzam się z danio
danio | 2013-03-19 13:50 |
piękny wiersz:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się