Brak życia
pełno marzeń i myśli kłębi się w głowie,
już dłużej tak nie mogę.
Żyje w iluzji,
moje życie to tysiące różnych puzzli.
Tysiące problemów i pytań kłębi się w głowie
i myślę co każdy człowiek na mój temat powie.
Za dużo życiem się przejmuję,
radości z mojego życia nie pojmuję.
Moja choroba to brak życia- taka jest diagnoza,
nie pomoże żaden lek ni hipnoza.
Muszę nauczyć się żyć
i jak szczęśliwą być.
Przestałam kierować się intuicją, bo za często zawodzi,
na tym świecie mi się nie powodzi.
Kiedyś wygarnę wszystkim co o nich myślę
i do piekła ich wyślę.
nicole_s
|