Krzyk o pomoc

Gdy wszystko co dobre się skończyło
nic już mnie z tym facetem nie łączyło
on zaczął się brutalnie zachowywać
od przemocy nie umiał się powstrzymywać
wciąż go unikałam
wmawiałam sobie, że się nie bałam
codziennie padał deszcz na moich policzkach
błyskawice przeszywały moje ciało burzliwy grzmot to krzyk o pomoc ....


nicole_s

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-03-22 16:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < nicole_s > < wiersze >
zrozpaczona | 2013-03-23 21:56 |
Smutny...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się