Kim jestem.......
A może skałą?którą kropla drąży bezwiednie?
może wiatrem?
błądzącym w ruinach nadziei....
A może deszczem?uderzającym o szyby,zostawiając ślad rozmazanej bezsilności
A może marionetką,z teatrzyku objazdowego....
Powiedz mi życie kim jestem??????????
Odwróciło się do mnie tyłem.......powoli odeszło aleją kasztanowców.Dopiero na końcu drogi,odwróciło się powoli i szeptem,który wiatr przyniósł powiedziało:Człowiekiem.....ale najpierw sobą..
Maja
|