''BÅ‚Ä…d Aiona''

Będąc w zrujnowanym świecie kłamstw moich,
Za tym, co czekałem w ciemności grzechów,
W głębi duszy mojej został tylko puch,
Obdarty z godności żyjący wśród snów.

Przez to, czyniłem, złym słowem obróciłem!
W proch, kim byłem, stos palonych krzyk Ciebie!
I wstąpie w granice czeluści- czciłem!
Fałszywe widmo- odpoczynek w niebie.

Gdy odeszły pod mieczami zastępy psów,
Gdy pędząc cyklony zatruwamy siebie,
Zasiadłeś na tronie z idealnych snów,
Tysiąc grobów w wilgotnej, strasznej glebie.

Nie wierzę w miłość po tym co zrobiła,
Nie wierzÄ™ w ludzi znajÄ…c historiÄ™ mas,
Nie wierzę w siebie, mą wiarę zabiła,
Kiedy dni odmierza zmrożony, ślepy czas.


bejlalus

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-03-23 19:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < bejlalus > wiersze >
Michal76 | 2013-04-16 10:31 |
Wspaniały, "gęsty" utwór.
Xii | 2013-03-23 21:46 |
Jak zwykle mocno, mrocznie, silnie. Czekam na więcej!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się