Zastanów się
Chciałam się poddać - Nie warto - mówiłaś,
czy dzień to, czy noc obelżywa, mi wierzyłaś.
Chciałam, aby ta przyjaźń się nigdy nie skończyła,
aż tu nagle Twa szczerość mi usta zaszyła.
...
Czułam się tak strasznie, jak igła w stogu siana,
naokoło ciemność, cisza, a ja byłam sama.
Czytałam niewiernie, Twe bez skruchy słowa,
a przecież niedawno łączyła nas szkoła.
...
Racja, tylko szkoła, bo mi na dwór nie wolno,
mówiłaś - UCIEC ! - by poczuć się wolną.
Ufałam Ci najbardziej na świecie,
a teraz ktoś Ci do łba głupoty o mnie plecie.
...
Jeżeli naprawdę od dawna mnie nienawidziłaś,
to dlaczego udawałaś, że łączy nas '' przyjaźń '' ?
Co to jest przyjaźń ? Zastanów się szczerze,
bo nie chcę, aby Twój następny ''przyjaciel'' Ci uwierzył.
...
Nie chcę Cię już znać, dla mnie nie istniejesz,
ale jak mi żal to Ty nawet nie wiesz.
Mógłby ktoś pomyśleć, że to co ja piszę,
to jak rąbnąć głową mocno o klawisze...
mroczna
|