Powiało

nieczułość
zimniejsza od lodu
krą kruszy powieki oczu
łzy płyną słone
jak soli morskiej kryształki...

obojętność
chłodniejsza od wiatrów
przerzedza włosy
codziennych
prozaicznych marzeń...

a miało być już dobrze

niedoceniane gesty
niedoceniane słowa
niedoceniany ja


Adnotacje

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2006-02-15 19:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adnotacje > < wiersze >
kolor | 2006-02-17 10:46 |
"łzy płynš słone jak soli morskiej kryształki...", w tym wersie w oczy razi słowo "słony" dwa razy odmienione na tak krótkim odcinku słów, łzy z zasady sš słone, więc proponowałabym zrezygnować z nazywania łez i pozostawić zapis: "łzy płynš jak soli morskiej kryształki" lub według uznania napisać to jeszcze inaczej:) wiersz bardzo dobry:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się