Powoli

Powoli usycham, staję się
kruchą istotą nietrwania,
liściem jesiennym,
popiołem wśród bieli,
rozdrożem.
Powoli się tracę, i gubię,
i czuję, że znaczyć zacząłem
niewiele...

Po cichu zanikam, wypalam
jak świeca włożona
w kaganek.
Po cichu przygasam,
ostygam z ciepłoty ciała,
przegrywam rozdanie ostatnie
i pierwsze...


Adnotacje

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-02-15 19:54
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adnotacje > < wiersze >
kolor | 2006-02-17 10:40 |
krótki ale treœciwy z melancholijnym klimatem Twego wnętrza, płynie słowami w czytelniku jeszcze jakis czas po przeczytaniu, perełka:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się