Na szybkiego

Jeszcze trochę, tam i tutaj,
Szukam szczęścia pókim młody.
Przedeptałem wiele ścieżek,
Dziś tez poznam kilka nowych.
Czasem ciężko, chce zawrócić,
Zwłaszcza kiedy w mojej głowie,
Słyszę słowa by odpuścić,
Tak jak bliscy mi przodkowie.

„Wobec oczu niepojęte
znaleźć płomyk w blasku słońca,
Usiądź obok, otrzyj czoło,
dzisiaj ziemia jest gorąca.
Bądź cierpliwy, oddaj niebu,
Wziąć zagadkę w swoje ręce,
Nim obejrzysz się za siebie,
Cień odnajdzie blasku miejsce”.

Bzdury! Kłamstwa! Istne cyrki!
Nie ma czasu na czekanie.
Gdy wieczorem znajdę płomyk,
Innym tez to będzie dane.
Jedno życie, jedna szansa,
Zapisana jest na wieki,
Podnieś głowę, szukaj szczęścia,
Zanim zamkniesz swe powieki!

DeDe