Nadzieja
Matką głupich Cię nazwali, nadziejo,
nie tak łatwo, dawaj się im.
Ludzie podli się z nadziei śmieją,
niech się śmieją, Ty też z nich drwij.
...
Ty nas proszę nie opuszczaj, nadziejo,
bo bez twej łaski umrzemy.
To co już było, to było,
lecz, że pamiętasz też wiemy.
...
Niedawno, nadziei nie znałam,
a dziś bez niej bym nie usnęła.
Do tych co się śmieją, kiedyś należałam,
i wiem, że grzechu też dotknęłam.
...
Spytałam się ludzi czym jest nadzieja,
każdy odpowiadał, że śmiercią.
Że nadzieja, nas w głupich zamienia,
że Twa szczodrość jest dla dzieci Twych piersią.
...
Matką głupich Cię nazwali, nadziejo,
nie tak łatwo, dawaj się im.
Ludzie podli się z nadziei śmieją,
niech się śmieją, Ty też z nich drwij.
...
Ja dziś w Twym sercu spłonę,
po drodze mój smutek porozgłaszam.
Każdy odejdzie w swoją stronę,
a ja Ci tylko szepnę, przepraszam . . .
mroczna
|