Spacer

Swe bezsenne noce zamieniam w noce pełne inspiracji
Snując się pośród ciemnych ulic, z dala od ludzkiego bólu
Kocham te spacery, wtedy łapię oddech
Pierś wypełniam szczęściem i wiem że od życia nie potrzeba mi nic więcej
I przemierzam znane mi już miejsca
Gdzie wciąż zatopione są marzenia
I wspomnienia wymagające zrozumienia
Gdzie łzy jeszcze płyną choć już dawno powinny zniknąć
Nie zamieniłbym swego życia, nie dam sercu ucichnąć
Cofnąć czas? Nie, to nie tak
Dzięki porażkom wiem że żyję
Wiem jak skonstruowany jest ten świat
Dlaczego, dla kogo ,po co
Doceniam każdą chwilę, los dał mi przywilej
By iść swoją, wyjątkową droga
Wśród ludzi z ludźmi na ich i swoich ścieżkach
Mam tak wiele możliwości by to życie przetrwać
Nie zmarnuje znów tej szansy którą Boże mi dałeś
Wracam już do domu, by opisać swój spacer.


vogg

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-04-01 10:54
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < vogg > wiersze >
Wierzbina | 2013-04-03 14:06 |
Treść ciekawa pełna nadziei
Cairena | 2013-04-02 17:20 |
Wiersz pełen ciepła i nadziei.
Xii | 2013-04-01 13:40 |
"Upaść nie znaczy przegrać; przegrać znaczy upaść i nie podnieść się" Oby więcej takich spacerów!
zrozpaczona | 2013-04-01 11:25 |
piękny... Napewno do niego wrócę....mimo, ze tyle upadkow... Mozesz powstac.... Ja chcialabym cofnac czas.... Albo go zakonczyc.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się