LIX - Laterna magica

Pośród podszeptów
Obsydianu
zadrgały przebudzeniem
snem muśnięte
oczy

Pośród podmuchów
Obsydianu
pełznie tarcza złotego
Topazu
delikatnie milczenie ścian
rozświetlając

W nieruchomo wirującym
spektaklu
nieznacznie falują
nie-znajome impresje
suną bez-kształty cieniem
wypełnione

Śródnocne fantasmagorie


Xii

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-04-03 09:54
Komentarz autora: Urok przebudzeń oddalonych nawet od szarówki.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Xii > < wiersze >
Xii | 2013-04-20 18:29 |
Śmiało odpływajcie, w końcu to fantasmagorie ;) Madziu, często nie wiem co mam napisać przy Twoich wierszach,bo wprowadzasz taki zamęt do mojego mózgu,że nic się nie da sensownego złapać. Ale uznaję to zazwyczaj za dobry znak ;)
Magdis | 2013-04-20 13:37 |
A ja nie wiem co mam napisać. I tak często mam tak przy Twoich wierszach, że wszystko co napiszę będzie zbyt płytkie i nieadekwatne do tego co dzieje się w mojej głowie.
Michal76 | 2013-04-05 10:43 |
_______magica!
Ewa_Krzywa | 2013-04-04 11:23 |
ja zatopiłam się w nim )
Pettrus | 2013-04-03 16:01 |
Wiersz ,w którym od pierwszych słów można się zatopić i ... odpłynąć w ekstazie.
Conte | 2013-04-03 11:36 |
Piękne ...z wulkanów szczęścia strugi uczuć płyną lawą łez stygnących w żarze:)
Xii | 2013-04-03 11:27 |
A ja kompletnie nie wiem o co się rozchodzi......
Irmmelin | 2013-04-03 11:26 |
chyba wiem lepiej co robię!:))
stratocaster | 2013-04-03 10:50 |
Irmmelin w pierwszy wersach się topisz!
Irmmelin | 2013-04-03 10:29 |
utonęłam w pierwszych wersach...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się