Matko

Matko głupich, nieszczęśliwych

Matko cudów, tych prawdziwych

Ostatnia umierasz,

Do końca zostajesz,

Umysł zakrywasz,

Otuchy dodajesz,


A jednak okrutne twe oblicze,

Gdy tylko Ty dostajesz zadanie,

Tych tłumów nie zlicze,

Co zgasło ich łkanie,

Bo wiara to jedno,

Drugie to działanie,

Wnet przeciwności zbledną,

Gdy dojdzie staranie,

A zbroja nadziei,

I ostrze działania,

W wojownika Cię zmieni,

Nie do pokonania.



Bo sama matka tylko jedno rodzi

Śmierć, która z bezczynnością w parze chodzi

33


TrzyTrzy

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-04-03 14:38
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < TrzyTrzy > < wiersze >
roman | 2013-04-03 16:31 |
podoba mi się , popraw tylko nadziei
zrozpaczona | 2013-04-03 16:02 |
Sliczne.... piękne... o jeny po prostu cudne...
vogg | 2013-04-03 15:15 |
piękny
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się